Jestem Ola Light i mam 16 lat. Mieszkam w małym miasteczku Golden przy ulicy Owocowej. Mam krótko ścięte, proste i gęste blond włosy. Zawsze noszę opaskę i nie radze nikomu jej mi zabierać. Mój dom jest dość duży i nowoczesny. Przed nim mam niewielki ogródek z różami i innymi kwiatami, a za nim wielką łąkę z moim ulubionym drzewem. Uwielbiam zwierzęta, dla tego mam dwa szczeniaczki- Sisi i Ro.
W naszym świecie jest jedna rzecz, która wyróżnia każdego np. super siła, mega prędkość itd... Ja jestem inna. Nie mam żadnej specjalnej zdolności. Nie jest to miłe, gdyż nabijają się ze mnie, że jestem dziwna, inna. Nazywają mnie ,,Odmieńcem, pokraką'' . Nawet moje imię jest dziwne: Ola. Wszyscy wokół mają imiona takie jak : Samalo, Ardala, Ziree... Myślę, że jestem taka inna bo mój tata był z innego świata. Szkoda, że niektórzy nie są tolerancyjni. Mówiąc niektórzy mam na myśli większość :( Powracając do historii mojego taty: Babcia Marta (nigdy jej nie widziałam) Go wezwała do siebie pocztą. No więc tata wybrał się do niej. Niestety przeprawa jest bardzo niebezpieczna( czemu dowiecie się później). Podczas podróży napadli go i ... nie wiadomo co się potem stało. Nasza policja nic nie morze ustalić, ale utrzymuje się, że tata został zabite ;c. Jeżeli się nie ma mocy życie jest na prawdę niebezpieczne i trudne! (mój tata ponieważ był z innego świata nie miał mocy).Ja najwyraźniej brak mocy odziedziczyłam po ojcu. Moja mama, Ziree, pilnuje mnie jak oczka w głowie. Czasem jest to wnerwiające bo wtyka swój śliczny nosek we wszystkie moje sprawy... :/ No dobra! Koniec gadania o mnie! Czas zacząć opowieść!
~*~*~*~*~
No hej... jak wam się podoba wstęp?
Pewnie trochę krótkie ale to jest początek! :)
Gorąco proszę o komentarze (SZCZERE!)
Życzę miłego pisania i mokrego dyngusa!
Wasza Lila :*
Szczere? No dobra.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze, weź mi tego nie rób. Nie wstawiaj emotikonów.
Po drugie: "Ale utrzymuje się, że tata został zabite ;c." "zabite" raczej /y/
No nie chce mi się na końcu zostawiać gigantycznego komentarza odnośnie całości, więc będę zostawiać krótkie odnośnie rozdziału.
Póki co krótko (ale takie są prologi). Zwięźle i na temat. Przechodzę teraz do 1 rozdziału.
Prolog ok.